Ależ ten czas zasuwa! Już na
początku grudnia przyjedzie na sklepowe półki tytuł, który ponad rok temu wywołał
ekscytację wśród zapaleńców samochodowych kierownic! Pamiętam jeszcze przed
premierą PlayStation 4, szumne zapowiedzi, że ekipa z Ubisoft wypuści na rynek wirtualnego
kozaka na czterech kółkach. Szczerze mówiąc to oficjalny trailer gry doprawdy P-O-Z-A-M-I-A-T-A-Ł!!!!!
Styl arcade pełną gębą i hektolitry asfaltowej adrenaliny!!!!! Mogę go oglądać na okrągło! Przed otwarciem
filmu radzimy mocno chwycić się fotela bo wrażenia dosłownie wyszarpują
zmysły!!!!!
Jak to najczęściej bywa, im
bliżej kalendarzowej premiery gry, tym więcej pojawia się wątpliwych aspektów. Nie inaczej jest niestety w przypadku opisywanego The Crew. Sądząc po
przeprowadzonych beta testach i milionach mocno kontrowersyjnych komentarzy, obawiam
się, że niestety wyścigowa ekstaza, może zakończyć się już na intrygujących
zapowiedziach. Mimo najśmielszych obietnic producentów, że na starcie nie
uświadczymy żadnych mechanicznych zgrzytów, ponieważ tytuł dopracowany jest należycie, mamy jednak multum wątpliwości, jeszcze przed pierwszym
odpaleniem sportowego silnika.
Przypuszczam, że zwołanie sieciowej ekipy zakończy się złapaniem gumy a serwery padną zanim jeszcze zdążymy wejść do garażu. Obym się mylił bo czekam na ten tytuł z niecierpliwością i jeżdżąc po okolicy, non stop wypatruję połykającej kilometry i zwariowanej ekipy z The Crew!
Mateusz-Suker-Wątroba


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz