WRC 4 odpala silnik w pierwszym zwiastunie [video]

W ostatnich latach, twórcy gier video nie rozpieszczają nas w temacie solidnych tytułów „szutrowych”. Niestety od zamierzchłych już czasów, panuje wakat w tej kwestii. Jak będzie w przypadku WRC 4, które powolutku wyjeżdża na wirtualne bezdroża?

Pamiętacie drugie WRC na PlayStation 2? Wtedy była to produkcja, która dosłownie rozjechała konkurencję! Na dodatek jeszcze te nieszablonowe i dynamiczne, ultra realistyczne powtórki z lotu ptaka! Ach, to była wizualna adrenalina! 

Jak zwykle błoto zalegnie ekrany naszych telewizorów

W późniejszych odsłonach, seria WRC z różnym skutkiem zmieniała swoje sportowe podwozie. Warta artykulacji pozostanie też bez wątpienia jej świetna, czwarta część z PS2! Kolejne lata nie przywoziły już fanom na tyle wspaniałego, czterokołowego produktu ze stajni WRC, żeby określić go mianem top klasa. Na szuter z prawdziwego zdarzenia, zapewne poczekamy sobie do następnej generacji konsol.

Pierwszy trailer tak naprawdę niewiele nam wyjaśnia. Połykanie kolejnych kilometrów w zimowej scenerii, emanuje całkiem pozytywnymi odczuciami. Przypuszczać można, że wrażenia płynące z manewrowania kierownicą ocierać się będą o szutrowy realizm, jeżeli do jesieni twórcy nie spaprają kontroli trakcji, hehe. O produkt WRC w aspekcie koncesji, raczej możemy być spokojni. Obawiam się jednak, że licencja w finalnej wersji, może być najmocniejszym elementem tego rajdowego softu. 





Nie sądzę aby WRC 4 jakoś wybitnie zdominowało wyścigowy rynek. Uważam jedynie, że po uniesieniu się pierwszego kurzu spod kół, może zaledwie troszeczkę zamieszać. Oby moje przypuszczenia nie znalazły odzwierciedlenia w finalnym produkcie.

Tak czy inaczej, polerujcie pomału swoje kierownice. Premiera bowiem, przewidziana jest już na październik.

Mateusz-Suker-Wątroba