Kwestia przystępności kontrolera i przewagi jednego nad innym, zawsze pozostaje spornym aspektem. Oczywiście ocena takiego urządzenia w dużej mierze zależy od jakości jego wykonania a przede wszystkim od najważniejszego atrybutu czyli formowania się pada w dłoniach i funkcjonalności podczas jego użytkowania.
Osobiście od zawsze szanowałem wręcz niesamowitą precyzję i poręczność padów od firmy Sony! Mogę śmiało ocenić, że kontrolery te już od czasów pierwszego PlayStation były wręcz idealnym rozwiązaniem podczas długich sesji przed telewizorem.
Jednak rynek elektronicznej rozrywki cały czas prężnie się rozwija co jest oczywiście korzystne dla jego odbiorców, ponieważ użytkownicy mają coraz to większe możliwości w dokonywaniu wyborów i rozwiązań najbardziej dla nich odpowiednich.
W polemice na temat efektywności dostępnych na rynku "dżojpadów" należy zwrócić również uwagę na staż korzystania z dotychczasowego kontrolera. Gracze, którzy od lat są przekonani do danego urządzenia nie prędko potrafią przestawić się na inne rozwiązania zaproponowane u konkurencji.
W świecie konsol do gier sytuacja wyboru pada wiąże się przede wszystkim z platformą docelową, która odgórnie przypisuje nam dedykowany kontroler.
Mimo iż nadal uważam, że pad do czwartego PlayStation jest niedoścignionym wzorem wirtualnego sterowania to jednak od kilku lat na rynku elektronicznej rozrywki sporo się zmieniło.
Joysticki swą funkcjonalnością są tak do siebie zbliżone, że wybór kontrolera wiąże się w dużej mierze
z kwestią naszego gustu.
z kwestią naszego gustu.
Na czerwcowej konferencji na targach E3, Microsoft zaskoczył wszystkich z branży. Nikt się nie spodziewał takiego newsa a gigant z Redmond zaprezentował światu swój innowacyjny kontroler przeznaczony do Xboxa One, który pojawi się w sklepowych magazynach już w październiku 2015 roku!
Pierwsze testy nowego kontrolera Microsoftu podobno wypadły niezwykle korzystnie. Gadżet jednak przeznaczony będzie raczej dla elitarnych graczy, ponieważ jego cena oscylować będzie w granicach 600 złotych co w porównaniu z wartością nowego Xboxa, wydaje się być dość sporym wydatkiem!
Producenci Xbox One Elite Wireless Controller zszokowali głównie innowacyjnymi i oryginalnymi rozwiązaniami! Pada będzie można zmodernizować według swojego własnego upodobania. Może nie dosłownie ale jednak!
Microsoft wzbogacił nowy model w słuchawki ale dodatkowo gracze będą mieli możliwość wymiany analogowych gałek na mniejsze bądź większe, krzyżak na starszy lub nowy oraz modyfikować inne przyciski na urządzeniu!
Tylne triggery w nowym kontrolerze Microsoftu, prawdopodobnie mają szybszy czas reakcji i są o wiele wygodniejsze w praktyce.
Xbox One Elite Wireless Controller prezentuje się pysznie a o jego przydatności przekonają się jesienią gracze, którzy dysponują zasobniejszym portfelem.
Ciekawe jaka będzie długość pracy tego kontrolera bez ładowania bo pad do PS4 ma jeden mankament
w postaci wyjątkowo krótkiej żywotności. Zobaczcie na zmontowany materiał, który prezentuje możliwości nadchodzącego urządzenia:
w postaci wyjątkowo krótkiej żywotności. Zobaczcie na zmontowany materiał, który prezentuje możliwości nadchodzącego urządzenia:
Mateusz-Suker-Wątroba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz