W końcu przed godziną 16:00 na placu boju pozostała już tylko ścisła czołówka zawodników! Ale po kolei. Po dwóch etapach w którym zawodnicy grali systemem play-off, przyszedł czas na chwilę oddechu, ponieważ pięciu najlepszych graczy trafiło do jednej grupy. W tej sytuacji margines błędu znacznie się powiększył z racji tego, że zawodnicy rywalizowali w grupie na zasadzie każdy z każdym i nawet jeśli w którymś spotkaniu zagrało się słabo to oczywiście nie odpadało się z gry i była opcja aby w kolejnych pojedynkach podreperować punktowy dorobek.
W opisywanej trzeciej rundzie turnieju, losowanie rzecz jasna było zbędne, ponieważ automatycznie pięciu player-ów wskakiwało do finałowego, pięcioosobowego zestawienia.
W trzeciej fazie zawodów czyli w tej właśnie mistrzowskiej grupie, wyłączyliśmy opcje
dogrywek i rzutów karnych, ponieważ w przypadku remisu, rywalizujący dostawali po jednym punkcie. Oczywiście w razie wygranej, zwycięzca inkasował trzy oczka.
dogrywek i rzutów karnych, ponieważ w przypadku remisu, rywalizujący dostawali po jednym punkcie. Oczywiście w razie wygranej, zwycięzca inkasował trzy oczka.
O dziwo większość pojedynków pomiędzy najlepszymi pięcioma graczami nie przyniosła galaktycznych emocji, ponieważ mecze były zdecydowanie rozstrzygane dla jednej z rywalizujących stron. Nie da się ukryć, że to przede wszystkim na ten etap turnieju czekaliśmy z utęsknieniem, licząc na równe pojedynki i emocje do ostatniego gwizdka.
Jednak jeden FENOMENALNY mecz w
całych mistrzostwach mimo wszystko odbył się właśnie w tej trzeciej rundzie! Fantastyczne akcje, grad goli i nieszablonowe zagrania zafundowali nam Kacper Ryś i Karol Cudak!!!
Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie a kiedy wydawało się, że Karol dowiezie zwycięstwo do końca, strzelał Kacper i odwrotnie!!! Kibice zobaczyli aż 9 bramek!!! Do końca meczu zostało dosłownie kilka chwil. Byliśmy przekonani, że spotkanie zakończy się wynikiem 4:4 i w tym momencie decydujący cios zadał niespodziewanie Kacper, który ostatecznie pokonał Karola 5:4!!! Ufff co za mecz!!! Zgodnie stwierdziliśmy, że to był pojedynek godny finału, który zapamiętamy jako zwieńczenie całej, growej imprezy!!!
Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie a kiedy wydawało się, że Karol dowiezie zwycięstwo do końca, strzelał Kacper i odwrotnie!!! Kibice zobaczyli aż 9 bramek!!! Do końca meczu zostało dosłownie kilka chwil. Byliśmy przekonani, że spotkanie zakończy się wynikiem 4:4 i w tym momencie decydujący cios zadał niespodziewanie Kacper, który ostatecznie pokonał Karola 5:4!!! Ufff co za mecz!!! Zgodnie stwierdziliśmy, że to był pojedynek godny finału, który zapamiętamy jako zwieńczenie całej, growej imprezy!!!
W zasadzie w spotkaniu Jakuba Motyki z Karolem Cudakiem też dostaliśmy dobre widowisko, ponieważ Karol pokonał Jakuba tylko 2:1 i meczowa rywalizacja do 90 - tej minuty trzymała w napięciu.
Zerknijcie na wyniki wszystkich meczów, które odbyły się w trzeciej fazie turnieju kiedy to została stworzona jedna grupa mistrzowska i grała na zasadzie każdy z każdym. Na uwagę zasługuje komplet zwycięstw, który wywalczył Kacper Ryś!!!
GRUPA MISTRZOWSKA
JAKBUB MOTYKA –
KRYSTIAN WOJTAS 4:1
JAKBUB MOTYKA –
MATEUSZ BUTLAK 3:0 (walkower)
JAKBUB MOTYKA – KACPER RYŚ 1:4
JAKBUB MOTYKA – KAROL CUDAK 1:2
KRYSTIAN WOJTAS – MATEUSZ
BUTLAK 3:0 (walkower)
KRYSTIAN WOJTAS – KACPER RYŚ 0:4
KRYSTIAN WOJTAS – KAROL CUDAK
0:4
MATEUSZ BUTLAK –
KACPER RYŚ 0:3 (walkower)
MATEUSZ BUTLAK –
KAROL CUDAK 0:3 (walkower)
KACPER RYŚ – KAROL CUDAK 5:4 !!!!!
Zobaczcie zestawienie graczy w tabeli końcowej. Dwóch
pierwszych awansowało do wielkiego finału a zawodnicy z miejsc 3 i 4 - grali mecz
o brązowy medal!
1) KACPER RYŚ = 12 punktów
2) KAROL CUDAK = 9 punktów
3) JAKUB MOTYKA = 6 punktów
4) KRYSTIAN WOJTAS = 3 punkty
5) MATEUSZ BUTLAK = 0 punktów
2) KAROL CUDAK = 9 punktów
3) JAKUB MOTYKA = 6 punktów
4) KRYSTIAN WOJTAS = 3 punkty
5) MATEUSZ BUTLAK = 0 punktów
MATEUSZ-SUKER-WĄTROBA
Zacięta rywalizacja, pięknie rozgrywane mecze, emocje do samego końca.
OdpowiedzUsuńOby więcej takich eventów e-sportowych w naszej gminie.
Fajnie, że się podobało. Spróbujemy na pewno jeszcze coś zorganizować. Dzięki.
Usuń