![]() |
GTA 5 |
![]() |
Lewe interesy, zawsze najlepiej załatwiać z dala od miejskiego zgiełku. |
Naprawdę trudno to pojąć ale czytajcie dalej! Niemiłosiernie załamujące się tekstury! A w takich warunkach, piekielnie trudno prowadzi się wysoko konny wóz! Pojawiające się nagle i znikające obiekty, straszą jak w męczącym śnie a notorycznie dorysowujący się horyzont, tylko dolewa ujemnej oliwy! Framerate nie trzyma zadowalającego poziomu i gubi klatki. Jest jeszcze jedna kwestia, która gorsza jest nawet od brudnych interesów, prowadzonych w Los Santos! Mianowicie, wyobraźcie sobie, że tak jak już wyżej wspomniałem, płynność pozostawia wiele do życzenia a animacja chrupnęła do tego stopnia, że do zera wstrzymała rozgrywkę na dobrych kilka sekund !!! Wszystkie te niewybaczalne wpadki, zarejestrowało oczywiście nasze studio nagrań! Doprawdy, żenujące!
![]() |
Noc maskuje dzienne, wizualne ubytki... |
Możemy przypuszczać, że niebawem pojawią się jakieś stosowne łatki, które poniekąd poprawią działanie systemu ale czy nie staje się to powoli domeną, głównie wielkich produkcji? W sklepowych magazynach często pojawia się tytuł, który nie do końca jest dopracowany ale producenci mając świadomość usprawnienia swojego dzieła, godzą się na puszczenie go w obieg. Jednak liczy się pierwszy efekt jaki gracz zastaje w chwili obecnej, a ten z nowego GTA niestety porywający nie jest! Nie sądzę aby na x360 była widoczna poprawa w tym względzie.
![]() |
Nie ma to jak widok z lotu ptaka... |
Mimo tego, po dłuższym obcowaniu z GTA 5 i zagłębieniu się w inne aspekty tego wirtualnego, mamuciego świata do szokujących niedoróbek można z czasem spokojnie przywyknąć i po prostu przyjąć na klatę taki stan rzeczy a przy okazji wyłowić również bardzo mocne strony tej gry! Gdyby ten kawał softu pojawił się na rynku kilka lat wcześniej, pierwsze refleksje i odczucia, byłyby może zgoła odmienne.
![]() |
Po co reperować, skoro można ukraść? Hahaha!!! |
Żeby tylko nie wieszać psów na tej od dawna wyczekiwanej przygodzie, cyfrowych wodotrysków fabularnych jak i wizualnych, mimo wszystko i tak nie powinno w tej opowieści zabraknąć. Zwłaszcza kraksy i dynamiczna zmiana oglądania akcji, robią naprawdę sporą impresję. W przypadku tak gigantycznych terenów, upchanych za telewizyjnym szkłem, raczej nie powinien dziwić fakt, że jakość tekstur jest mocno zróżnicowana a nocna paleta, maskuje większość niedoróbek, widocznych podczas sesji słonecznych.
![]() |
Idealne miejsce na uprawę czegoś mocniejszego, hehe... |
Rzucanie słownym mięchem bez ograniczeń to w dziele Rockstar chleb powszedni. Teksty są tak oryginalnie zmontowane, że na pewno nie słyszeliście w swoim życiu wielu zaimplementowanych tutaj, chamskich zwrotów! Wyjątkowo cieszyłem z mojej nieudolności kiedy to kompanii, delikatnie zwracali mi uwagę, abym natychmiast się schował bo aktywowanie ładunków, popychało misję do przodu. Let's play montowany na spontanie, potrafi niejednokrotnie obdarowywać niespodziewanymi i wyjątkowo zabawnymi sytuacjami! Haaaa!!! Ten incydent, również w naszym świeżo zmajstrowanym gameplay'u. Szkoda, że w ojczystym języku jest nam dane delektować się jedynie napisami, heh. Można polemizować lub ubolewać nad faktem, że Grand Theft Auto 5 nie jest jednym z launch titles konsol nowej generacji. Chociaż kto wie? W sieci od pewnego czasu krążą plotki, jakoby gangsterzy mieli uderzyć także na next-geny!
![]() |
Gdzie ten rekin...? |
Obczajcie przygotowany specjalnie dla Was, skrawek fabularnego gameplay'u, który rozpoczyna historię GTA 5!!!
Weźcie solidną poprawkę na to, że to tylko pierwsze wrażenia z ogrywanego materiału a czas pokaże czy inwestycja okazała się trafna.
Mateusz-Suker-Wątroba
Ja nie miałem przycięć, albo może nie zauważyłem. Ciekawe czy wpłynęła na to opcja, że gra była w całości zainstalowana na dysku konsoli - kupiona z PS Store.
OdpowiedzUsuńByć może masz rację, że GTA 5 w cyfrowej dystrybucji, znacznie niweluje pewne ujemne kwestie. Z takimi zresztą spostrzeżeniami, spotykam się już nie pierwszy raz. Myślę, że akurat pewien fragment epizodu mógł być niedopracowany a drogi do celu w tej produkcji są przecież wyjątkowo alternatywne i możliwe, że akurat Ty obrałeś zupełnie inną. Przypuszczam też, że mogłeś nie zauważyć kilku niedociągnięć z prostej przyczyny, mianowicie, ja ogrywałem soft typowo pod kątem recenzenckim, zwracając uwagę na najdrobniejsze i nawet mało istotne szczegóły, hehe;) Mam tu na myśli oczywiście tylko pierwsze wrażenia i odczucia płynące z gry. Przyznam jednak, że po dłuższym obcowaniu z tym tytułem, coraz bardziej się do niego przekonuje i rażących wpadek już teraz nie doświadczam. Poza tym za wersję pudełkową, płaci się znacznie wyższą kwotę, więc i odpowiedniego poziomu się wymaga, hehehe;)
Usuń